Nie przyszłam dzisiaj jednak do Was sama, jak zawsze przyprowadziłam "kogoś" specjalnego. Przedstawię Wam dzisiaj Szarlotkę, ale nie taką zwyczajną, a królewską.
Co prawda w oryginale szarlotka ta polana jest czekoladą, ja jednak zdecydowałam się z niej zrezygnować i zrobić coś po swojemu ;)
Biszkopt:
2. Pod koniec ubijania dodajemy stopniowo cukier i żółtka.
3. Przesiane mąki i proszek dodajemy do powstałej masy i mieszamy za pomocą szpatułki, lub na niskich obrotach miksera.
4. Całość przelewamy do wysmarowanej tłuszczem tortownicy i pieczemy 35 minut w 180°C. PO upieczeniu upuszczamy biszkopt z wysokości kolan 3 razy ;) [ w sensie nie do góry nogami ;)]
Masa jabłkowa:
- 1,5kg uprażonych jabłek
- 2 galaretki cytrynowe
1. Jabłka podgrzewamy w niewielkim garnku.
2. Dodajemy galaretki i mieszamy do rozpuszczenia.
3. Wykładamy na przestudzony biszkopt i studzimy.
Masa mleczna:
* 160g mleka w proszku
* 140g cukru pudru
* 250g margaryny/masła
* 2 żołtka
* 9 łyżek wody
1. Do szklanej miski wrzucamy żółtka, dodajemy wodę.
2. Do rondelka wlewamy wodę [nie te 9 łyżek] i podgrzewamy
3. Kiedy woda już wrze, nad powstałą parę wstawiamy naszą miskę z żółtkami i je ubijamy
4. Do ubitych żółtek dodajemy cukier
5. Na sam koniec dodajemy mleko w proszku i również mieszamy. Powstałą masę studzimy.
6. Masło [miękkie] ubijamy na puszystą masę.
7. Dodajemy stopniowo naszą przestudzoną masę. Tak powstanie nasz krem.
8. Nasz krem wykładamy na jabłka.
I teraz możecie zrobić polewę, albo ją olać [jak zrobiłam to ja] i udekorować ciacho po swojemu.
Troszkę roboty jest, ale smak rekompensuje nam wszystko!
Rzeczywiście po królewsku ;) Nie spodziewałam się szarlotki pod tą białą pierzynką :D
OdpowiedzUsuńKusisz kusisz :) wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńzjadłabym :D
OdpowiedzUsuńEch, pycha!
OdpowiedzUsuńSuper, no to mam ciasto na pierwszą majówkę ;D
OdpowiedzUsuńWygląda jak tort, pięknie się prezentuje
OdpowiedzUsuńZ taką masą mleczną nie próbowałam jeszcze, dodam sobie do ulubionych :)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie <3
OdpowiedzUsuńhttp://kataszyyna.blogspot.com/
Moje ulubione ciasto ;)
OdpowiedzUsuńdaj dziaba ! :)
OdpowiedzUsuńPodkradnę sobie przepis na biszkopt bo coś ostatnio nie mogę zrobić dobrego :(
OdpowiedzUsuńo jaaaa.... ale wspaniałość!
OdpowiedzUsuńMniam, mniam :)
OdpowiedzUsuńWygląda jak tort:)
OdpowiedzUsuńojeju to jak krem z torta:D
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkie ciasta z jabłkami :)
OdpowiedzUsuńTakiego przepisu jeszcze nie widziałam, a szarlotka często u mnie gości. Wypróbuję i zdam relację.
OdpowiedzUsuńLubie ... ale takiej masy jeszcze nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńU nas zawsze gościła szarlotka tradycyjna i powiedziałabym taka minimalistyczna i w formie i w składnikach:) Ale myślę, że nadszedł czas na zmianę i faktycznie strzelimy sobie szarlotkę po królewsku pod białą pierzynką:)
OdpowiedzUsuńNa pewno wypróbuję przepis! Pięknie wygląda! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńhttp://kasztanowydomek.blogspot.co.uk/
az slinka cieknie
OdpowiedzUsuń