poniedziałek, 4 stycznia 2016

35. FIFI

Dziś przedstawię Wam moją sukę, Fifi.
 

 
Nasz pupil mieszka już z nami ponad 6 lat. W zasadzie mamy ją od "nowości". Straszna lizuska z niej. Ale ma też swoje umfale. Jednym z nich jest zajadanie książek. Może to dziwnie zabrzmi, ale mój pies jest chłonny wiedzy. Jako szczeniak pożerała nam książki, ale i teraz się zdarzają dni kiedy widać, że krąży wokół by coś skubnąć.
Drugim, bardziej uciążliwym dla nas jak i dla niej, jest jej bezpowodowe wymiotowanie Dziwnie to brzmi, ale tak już ma od urodzenia, że jak poje, czy się nachlipta, wymiotuje. To czym wymiotuje w wielkim stopniu zależy od tego co zajada.
Próbowaliśmy już karm wielu, i tych zwykłych sklepowych, jak i tych z wyższych półek. Zawsze coś jej nie pasowało.
Całkiem przypadkowo z pomocą przyszła nam paczka od Pedigree z akcji Wiem Jak Karmić.
 
 
A razem z paczką miła niespodzianka.
Nie wiem czemu wcześniej nie kupowaliśmy tej karmy. Wiem natomiast jedno - moja psina mniej się po niej męczy! Już nie wymiotuje z taką intensywnością jak kiedyś. A jak już jej się zdarza, nie ma w nim treści pokarmowej. Wiele osób będzie mnie teraz potępiać za takie dokarmianie psa, ale dla mnie ważniejsze jest to, że ona się nie męczy, a nie to jak na mnie będą spoglądać inni. Wiem jedno - po tych droższych karmach pies się strasznie męczył.
Korzystając z promocji która niedawno była w Kauflandzie, zrobiłam jej zapas, tak, żeby mieć :)
 
 
Dzisiejszy wpis kończymy zdjęciem psiny i jej prezentu z wakacyjnej akcji :)
 
PODPIS

6 komentarzy:

  1. Jaka cudna :) Na karmach się nie znam bo mój pies wpieprza wszystko,ale cieszę się,że chociaż w niewielkim stopniu udało Ci się ulżyć Twojej pupilce.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na tym zdjęciu wygląda jak złośnik :D Słodziusia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fifi jest słodka i dobrze, że karma jej smakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super jaka cudowna !! Na pewno dogadalaby sie z moim Simba :)

    OdpowiedzUsuń

wersja do druku