Hej hej.
Jak po świętach? Jako, że nic nie czułam, za wiele nie jadłam. Coś czuję, że węch powoli wraca, ale jeszcze długa droga przede mną. Jakoś tak dziwnie całą rodziną spaliśmy dziś prawie do 10tej, co w wykonaniu dzieciaków jest mega wyczynem.
Dziś mam dla Was przepis na kruche ciasto orzechowe, które królowało wraz z sernikiem na mym wielkanocnym stole. Zapraszam.
Na ciasto kruche jasne potrzebujemy:
Na ciasto kruche ciemne potrzebujemy:
Ponad potrzebujemy:
Pieczenie:
1. Jasne ciasto dzielimy na 3 części
2. Jedną część ciasta jasnego rozwałkowujemy na wielkość blaszki
3. Smarujemy ją dżemem
4. Sypiemy orzeszkami [ja ciut je rozdrabniałam]
5. Na tarce o grubych oczkach ścierałam jedną część ciemnego ciasta i na orzeszki
6. Pieczemy 15/20minut w 180°C
7. Powtarzam pkt 2-6
8. Powtarzam pkt 7 ;)
Na masę potrzebujemy:
2. Do odlanego mleka dodajemy budyń i mąkę ziemniaczaną, mieszamy
3. Do gotującego się mleka wlewamy nasz mix, gotujemy aż zgęstnieje. Studzimy.
4. Miękkie masło ucieramy na puch
5. Stopniowo dodajemy przestudzony budyń
No i składamy nasze cudo:
1. Ciasto
2. 1/2 masy
3. Ciasto
4. 1/2 masy
5. Ciasto
I gotowe :)
O smak mnie nie pytajcie, tylko na ciacho wpadajcie! ;)
ale bym zjadła :3
OdpowiedzUsuńLubię cisto orzechowe ;)
OdpowiedzUsuńKusisz, a tu trzeba schudnąć na wiosnę:)
OdpowiedzUsuńzjadłabym :) jak zwykle pokazujesz coś dobrego, co mam od razu ochotę spróbować:)
OdpowiedzUsuńA wpadłabym, wpadła na to ciacho :D
OdpowiedzUsuńpyszności :D
OdpowiedzUsuńOrzechowe ciasta zawsze są pyszne :)
OdpowiedzUsuńkusisz ;)
OdpowiedzUsuńCiasto na wypasie:) Idealne na święta:)
OdpowiedzUsuńJa chyba w poprzednim wcieleniu byłam wiewiórką bo kocham orzechy a jak widze takie ciasto to mam ochotę polizac monitor :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym.
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie.
Pozdrawiam